wtorek, 4 lutego 2014

Kokosznik

Po dosyć długiej nieobecności pragnę Wam dzisiaj zaprezentować moje ostatnie dzieci ;) robione na zamówienie naszej stałej klientki Julii i jej koleżanki. Obie Pani wybierają się na bal rosyjski i potrzebowały tradycyjnego nakrycia głowy - kokosznika. Starałam się jak mogłam najlepiej oddać charakter tych jakże przepięknych, bogato zdobionych diademów. Zapraszam do oglądania :)









Przyznam szczerze, że uwielbiam takie "zadania specjalne" ;)

Pozdrawiam ciepło,
Martyna